W artykule dotyczącym „Projektowanie kuchni cz. I”, poruszaliśmy tematykę związaną z wykorzystaniem odpowiednich materiałów. Teraz, kiedy mamy już podstawową bazę wiedzy w tym zakresie, czas by przejść do następnego ważnego kroku. Przybliżę bardzo istotne zagadnienie nierozerwalnie związane z projektowaniem kuchni – tzw. trójkąt roboczy.
Być może już mieliście okazję spotkać się z terminem „trójkąta roboczego”. Jeśli tak, to bardzo dobrze, gdyż z perspektywy codziennego użytkowania kuchni jest to wyjątkowo istotna kwestia. Jeśli nie słyszeliście jeszcze takiego określenia, to tym serdeczniej zachęcam do przeczytania kilku słów odnośnie trójkąta roboczego w kuchni.
Zaczynając od początku… Powiedzieliśmy już sobie, że kuchnia to serce domu i również z tego powodu powinniśmy bardzo dokładnie przemyśleć sposób jej zagospodarowania. Warto zadbać o to, by nie tylko zaskakiwała wyjątkowym designem, ale by wszystkie prace, które będziemy w kuchni wykonywać, przebiegały łatwo i przyjemnie, a przemieszczanie się w niej było możliwie najwygodniejsze. By tak się stało, należy zastosować właśnie zasadę trójkąta roboczego.
Zasada trójkąta roboczego
Zasada ta mówi o tym, w jaki sposób należy rozplanować trzy kluczowe elementy wyposażenia kuchennego: lodówkę, zlewozmywak, kuchenkę. Nie bez powodu wymieniam te sprzęty w takiej, a nie innej kolejności – projektując kuchnię, należy zachować właśnie wskazany powyżej układ. Uwzględnia on bowiem poszczególne czynności wykonywane podczas przygotowywania posiłków:
- Lodówka (strefa przechowywania) to tak naprawdę pierwsze miejsce, od którego zaczynamy przygotowanie naszego posiłku,
- Zlew (strefa mycia) to miejsce, gdzie myjemy i przy którym przygotowujemy wyjęte z lodówki produkty,
- Kuchenka, piekarnik (strefa gotowania) czyli sprzęty wykorzystywane podczas gotowania właściwego.
Zasada trójkąta roboczego określa jednocześnie idealne odległości, które powinny zostać zachowane pomiędzy poszczególnymi sprzętami AGD (czyli strefami). Jest to:
- między lodówką z zlewozmywakiem → 120 – 210 cm;
- pomiędzy zlewozmywakiem a kuchenką → 120 – 210 cm;
- między lodówką a kuchenką → 120 – 270 cm.
Tyle teorii… Ale jak doskonale wiemy, to praktyka rządzi naszą rzeczywistością, a więc teraz nieco więcej o zastosowaniu trójkąta roboczego w praktyce. Przede wszystkim – to jest tylko schemat! Rozwiązanie idealne, które jak wiemy, w życiu dość ciężko wprowadzić (podobnie jak w kuchni). Bo przecież gdybyśmy według schematu idealnego chcieli zachować sugerowane odległości, to u większości Polaków okazałoby się, że zlew stawiamy np. w przedpokoju. Każdy z nas ma też inne możliwości jeśli chodzi o układ zabudowy kuchennej – są osoby, które mają jeden długi ciąg szafek, ale są tacy, którzy mają rozkład dwurzędowy. Jeszcze inni pracują w kuchni w kształcie litery „U”, a niektórzy w kształcie „L”. Od razu uspokajam – zasadę trójkąta roboczego poprawiającego codzienny komfort, da się wykorzystać niemal w każdym rozstawieniu mebli.
Trójkąt roboczy w zabudowie dwurzędowej
W tym układzie trójkąt roboczy optymalnie jest zreorganizować w taki sposób, by po jednej stronie znalazły się szafki ze zlewozmywakiem, blatem roboczym oraz kuchenką, natomiast po drugiej stronie umiejscawiamy lodówkę i długi blat. Jako alternatywę można również pokusić się o ustawienie, gdzie na jednej ścianie mamy lodówkę i zlewozmywak, a na przeciwległej kuchenkę. Przy tym układzie należy mieć świadomość, że dla komfortowego korzystania z kuchni, odległość od przeciwległych szafek powinna wynosić nie mniej niż 120 cm.
Kuchnia mająca kształt litery „L”
Ten typ kuchni jest możliwy do ustawienia w prawie każdej kuchni (z wyjątkiem tzw. „jelitka”, czyli długiej i wąskiej). W takiej kuchni, jeden bok litery „L” powinien zostać zagospodarowany tak, by umiejscowić w nim lodówkę i zlew, a na drugiej ścianie montujemy kuchenkę. Dzięki temu, wygospodarujemy sporo miejsca na najbardziej ergonomiczny blat roboczy między zlewozmywakiem, a kuchenką.
Zabudowa w kształcie litery „U”
Układ ten to dwa ciągi robocze usytuowane wzdłuż przeciwległych ścian, które połączone są dodatkowym trzecim poprzecznym. W takim układzie kuchnię i lodówkę należałoby ustawić w bocznych ciągach, natomiast zlewozmywak w ciągu trzecim lub w rogu.
Trójkąt roboczy w kuchni jednorzędowej (układ w kształcie litery „I”)
To ustawienie powoduje, że trudno jest mówić o układzie trójkąta. Ważne jednak jest, aby zachować odpowiednią kolejność umiejscawiania sprzętów, zgodną z zasadą: lodówka – blat – zlew – blat – kuchenka – blat. Oczywiście sugerowane na początku artykułu odległości tutaj również nie znajdą zastosowania. Sugeruje się jednak, by w miarę możliwości, blat między lodówką a zlewem miał min. 60 cm, między zlewem a kuchenką min. 80 cm i by za kuchenką/płytą zostawić jeszcze blat o min. 30-40 cm długości (należy zapewnić sobie wygodny dostęp do garnków z obu stron).
Podsumowując kwestie rozmieszczenia sprzętów AGD, mam dla Ciebie jeszcze dwie praktyczne wskazówki. Po pierwsze płyty grzewczej lub kuchenki nie należy umieszczać zbyt blisko lodówki. Po drugie pamiętaj o tym, by zawsze zachować odstęp pomiędzy zlewem i płytą grzewczą. Nie zachowanie tej zasady jest po prostu niebezpieczne – przy smażeniu i używaniu zlewu, nawet malutka kropelka wody może doprowadzić do wybuchu oleju!
Na sam koniec jeszcze jedna istotna zasada, którą również należałoby wziąć pod uwagę. Mam tu na myśli kierunek pracy w kuchni. Osoby praworęczne powinny planować kuchnię w taki sposób, by poruszać w się w trójkącie roboczym w prawą stronę od lodówki do płyty grzewczej.